Jak poprawić stan rzęs bez tuszu? Odpowiedzią jest baza pod maskarę Nanolash Mascara Primer!
by VIERGE

Nie da się ukryć, że praktycznie każda kobieta marzy o pięknych, długich i mocno podkręconych rzęsach. Jednak codzienne nakładanie kilku warstw tuszu, by taki efekt uzyskać, może być wyjątkowo męczące. Właśnie dlatego warto ułatwić sobie zadanie z bazą pod tusz do rzęs Nanolash Mascara Primer.

nanolash mascara primer

Baza pod tusz do rzęs – dlaczego warto ją stosować?

Kobiety raczej nie korzystają z podkładu pod tusz do rzęs. Zwykle maskara aplikowana jest bezpośrednio na włoski. Niestety, nie jest to najlepsza praktyka. Okazuje się, że wynika to ze składu niektórych tuszy do rzęs, które mogą przyczynić się nadmiernego obciążenia włosków, a także do ich wypadania.

Dodatkowo zdarza się, że nakładanie wielu warstw tuszu może nawet sprawić, że włoski stracą swój pigment. Niestety, ale rzęsy dokładnie w ten sam sposób co włosy na głowie, również potrzebują ochrony i pielęgnacji. W przeciwnym razie bardzo szybko tracą swoją estetykę i połysk.

W tym momencie zaznacza się konieczność skorzystania z jakościowej bazy pod tusz do rzęs. To właśnie ona przyczyni się do ochrony włosków, a także zagwarantuje im wysoki połysk. W ten prosty sposób będzie można odbudować rzęsy, a także wydłużyć je jeszcze przed zaaplikowaniem właściwej maskary.

Nanolash Mascara Primer – baza pod tusz do rzęs, która skradła serca kobiet!

Te z pań, które zainteresowały się bazą pod tusz do rzęs, bardzo chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami na forach tematycznych i w mediach społecznościowych. Z ich opinii jasno wynika, że faworyt może być tylko jeden i jest nim podkład pod tusz do rzęs Nanolash Mascara Primer.

baza pod tusz do rzęs nanolash

Faktycznie, spoglądając na skład produktu, nie można mieć co do tego wątpliwości. Na etykiecie wyszczególnione są takie substancje jak np. wyciąg z kiełków pszenicy, kiełków soi czy korzenia tarczycy bajkalskiej. To właśnie one dbają o poprawę stanu rzęs, ich optymalne nawilżenie, a także znaczne wygładzenie ich struktury. Dodatkowo substancje te są w stanie odbudować nawet najbardziej zniszczone włoski.

Kolejnym atutem primera pod tusz do rzęs od Nanolash jest łatwość aplikacji. Gwarantuje ją świetnie wyprofilowana szczoteczka, która dołączona jest do opakowania. Dzięki temu rozprowadzenie produktu i uchwycenie nawet najkrótszych włosków jest wyjątkowo proste. Wystarczy jedynie jedna warstwa produktu i kilka chwil, by on wysechł. Tuż po tym można zaaplikować tusz do rzęs i cieszyć się fenomenalnymi efektami.

Podkład pod tusz do rzęs Nanolash Mascara Primer ma także wiele, innych zalet. Warto wskazać na samą konsystencję preparatu. Jest ona lekka, żelowa i całkowicie bezbarwna. Oznacza to, że produkt nie zmienia koloru tuszu, a dodatkowo równomiernie rozprowadza się po rzęsach.

Jednym słowem, nie można się dziwić, dlaczego panie tak chętnie wybierają bazę pod tusz Nanolash Mascara Primer. Jest to produkt jakości premium, który dodatkowo pochodzi od znanej i lubianej marki. Wykorzystanie go pod tusz do rzęs, może całkowicie odmienić sposób, w jaki dziewczyny podchodzą do makijażu włosków.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Nanolash (@nanolash.official)

Jakie efekty może przynieść stosowanie bazy pod tusz od Nanolash?

Dlaczego warto korzystać z bazy pod tusz do rzęs od Nanolash? Otóż odpowiedź zawiera się w efektach, jakie można przy jej pomocy osiągnąć. Do najważniejszych z nich można zaliczyć:

  • odżywienie i odbudowanie struktury rzęs;
  • wydłużenie włosków przed nałożeniem tuszu;
  • rozdzielenie i rozczesanie rzęs, by nie sklejały się później;
  • wygładzenie struktury rzęs;
  • ochrona włosków przed uszkodzeniami i bezpośrednim wpływem innych substancji chemicznych zawartych w maskarze.

Trzeba jasno podkreślić, że stosowanie Nanolash Mascara Primer jest wyjątkowo proste, a także może mieć zbawienne działanie na włoski. Panie szybko się o tym przekonają, gdyż pierwsze efekty widać najczęściej już od momentu naniesienia preparatu na włoski. Warto tę bazę pod tusz przetestować samodzielnie i dać jej szansę, by zadbała o włoski!