Niezwykle trudno jest znaleźć dobry tusz do rzęs: taki, który zostanie w kosmetyczce już na zawsze, albo do którego nieustannie będziemy wracać pewne, że nas nie zawiedzie. Tuszów do rzęs, o których można powiedzieć, że są kultowe jest jednak zaskakująco niewiele, dlatego gdy tylko na rynku pojawi się rewelacyjny tusz do rzęs natychmiast budzi zainteresowanie i wywołuje miłe poruszenie w kosmetycznym świecie.
Obok maskary Lashcode nie można przejść obojętnie
Już samym opakowaniem (eleganckim i pełnym klasy) przyciąga spojrzenia.
Makijaż wykonany z pomocą Lashcode sprawi natomiast, że to my przyciągamy wszystkie, zachwycone spojrzenia. Jak to się dzieje, że Lashcode deklasuje wszystkie inne maskary?
Tajemnica pięknych rzęs kryje się w składzie Lashcode oraz w elastomerowej, precyzyjnej spiralce, która dopasowuje się do każdej rzęsy i wszelkich kształtów oka.
Lashcode: mocno intensyfikujący rzęsy, odżywczy tusz
Maskarę Lashcode wyróżnia to, że zawiera szereg substancji pielęgnacyjnych i naprawiających rzęsy, które działają zarówno na powierzchni drobnych włosków wokół oka (naprawiają ubytki, tworzą ochronny, mikroskopijny płaszcz i nabłyszczają), jak i w ich wnętrzu (łączą zerwane wiązania siarczkowe we wnętrzu każdej rzęsy, odżywiają i odbudowują mikrouszkodzenia), oraz wnikają do cebulek (poprawiają jej kondycję i przyczyniają się do aktywniejszego wzrostu). To, że maskara Lashcode działa na porost rzęs jest możliwe dzięki naturalnym składnikom zdolnym do wzmacniania i pobudzania cebulek
Wyciąg z kiełków soi wpływa na wzrost rzęs, dba o ich sprężystość i delikatnie natłuszcza, by je zabezpieczyć i zwiększyć połysk. Witamina E przyczynia się do obudowy struktury rzęs i wzmacnia ich cebulki. Bajkalina spowalnia proces starzenia się rzęs, zaś ekstrakt z kiełków pszenicy regeneruje i wygładza włoski. Pielęgnacyjne działanie Lashcode uzupełnia prowitamina B5, która jest odpowiedzialna za ich elastyczność i blask, natomiast arginina zapobiega utracie rzęs, oddziałując bezpośrednio na mieszki włosowe.
Składniki pielęgnacyjne wysokiej klasy sprawiają, że tusz do rzęs Lashcode regeneruje włoski, sprawiając, że zaczynają rosnąć zdrowsze, grubsze i piękniejsze. Staja się nieco dłuższe, ich końce nie blakną i nie tracą koloru, rzęsy są mocniej osadzone w mieszkach i nie wypadają tak łatwo na skutek demakijażu lub tarcia.
Aplikator Lashcode to efekt dogłębnej znajomości kobiecych rzęs, ich struktury i tego, jak zazwyczaj wygląda codzienny make-up. Spiralka jest silikonowa, dzięki czemu można ją myć tak często, jak tego potrzeba i nawet po wielu miesiącach nie straci ona swego kształtu – skutkuje to stałą perfekcją w makijażu i idealnie wyglądającymi, ekstremalnie wydłużonymi i wyraźnie pogrubionymi rzęsami. Jest ona również na tyle giętka, że dostosowuje się do nacisku i kształtu rzęs i na tyle sztywna, aby sprawnie pochwycić i pokryć tuszem każdą, nawet najmniejszą rzęsę.
Lashcode to tusz, który rzeczywiście zna się na rzęsach. Nawet po kilku warstwach maskary włoski są elastyczne i nie łamią się, ani nie kruszą. Lashcode wydłuża rzęsy zgrabnie i subtelnie nadbudowując się na ich końcach, oraz pogrubia bez efektu tzw. pajęczych nóżek. Dociera do każdego, nawet najkrótszego włoska. Dzięki temu maskara Lashcode tworzy na linii rzęs efekt tzw zwielokrotnienia. Piękne i zdrowe rzęsy – czy można chcieć czegoś więcej?
nie wiem czy na na wszystkich rzęsach tak się sprawdza, ale u mnie na moich długich i dość rzadkich rzęsach sprawdził się idealnie. Mocno je pogrubił ,ale nie skleił więc miałam piękny wachlarz zamiast kilku nóżek pająka 🙂
Pięknie otwiera oko, można w codziennym makijażu zapomnieć o eyelinerze, samym tylko tuszem jest mocno zaznaczone.
Najlepsza szczoteczka, nawet dla dziewczyn które mają wyjątkowo krótkie rzęsy lub głeboko osadzone oczy. Ma idealny kształt i bardzo łatwo nią manewrować, nawet tuż przy samym kąciku oka.
nie przekonują mnie te silikonowe szczoteczki :/
Dla mnie odkrycie roku!Piękny efekt który bardzo długo się utrzymuje. Szczerze polecam.
Maksymalnie zwiększający objętość i maksymalnie wydajny. Mam ponad 2 miesiące i wydaje mi się, że prawie nic nie ubyło, a oczywiście używam go codziennie.
Dopiero odkryłam ten tusz ale już wiem, że na długo zostanie w mojej kosmetyczce.
super! A ile kosztuje??
Odpowiada mi konsystencja. Od samego początku tusz dobrze maluje, nie trzeba czekać kilku dni aż odrobinę przyschnie. Mam nadzieję, że do samego końca będzie nadawał do użycia, bo mam już doświadczenie z luksusowym tuszem, który w połowie opakowania nie nadawał się już do malowania, bo po kilku godzinach kruszył się i podrażniał mi oczy.
no to już wiem jaki następny tusz sobie kupię 🙂
Ja też 🙂 mam ochotę przetestować mimo ze od pewnego czasu mam już swojego ulubieńca.
Tusz bardzo dobry, ale nie wyjątkowy. Taki jak większość w tym przedziale cenowym. Przynajmniej ja n ie zauważyłam jakiś cudownych właściwości.
Dla mnie to bez dwóch zdań najlepszy tusz! Nie oczekiwałam od niego cudownych właściwości, tylko trwałości, mocnego koloru i szczoteczki, która dobrze rozdziela rzęsy i nie zawiodłam się . Wbrew pozorom niełatwo było znaleźć tusz, który spełnia te wszystkie oczekiwania naraz
uwieeeeeelbiam lashcode <3
Chyba sie wreszcie skusze :))
Szkoda że nie ma wodoodpornego 🙁
no nnie ma,ale ten też jest bardzo trwały