Jak często zdarza ci się umalować rzęsy w taki sposób, że zostają na nich czarne grudki? A może twoja stara maskara zlepia rzęsy i nie potrafi ich rozczesać? Jeśli masz takie problemy, wypróbuj tusz do rzęs Clump Defy Volumising marki Max Factor.
Maskara Clump Defy Volumising posiada dwie najważniejsze cechy. Po pierwsze, nadaje rzęsom objętości i pogrubia je. Nasze spojrzenie staje się automatycznie ładniejsze, bardziej wyraziste i pociągające. Jeśli chcesz położyć kilka warstw tuszu, pamiętaj, by nie obciążyć zbytnio rzęs, nie pobrudzić skóry wokół oczu i posklejać włosków. Jednak o to ostatnie nie musisz się martwić, ponieważ (po drugie) szczoteczka Clump Defy Volumising jest tak skonstruowana, aby rozdzielać rzęsy. Ma równomiernie rozłożone włókna, proste z jednej strony, z drugiej zaś tworzą kształt półksiężyca (wydłużają się na środku szczoteczki).
Tusz do rzęs Clump Defy Volumising zamknięty jest w fioletowym opakowaniu o pojemności 13 ml. Rączka szczoteczki rozszerza się w kierunku szczoteczki – może sprawiać to kłopoty podczas aplikacji „początkującym” osobom. Konsystencja maskary jest dość płynna, dlatego może odbijać się na powiekach i pod oczami; na pewno zaraz po aplikacji trzeba chwilę odczekać aż tusz wyschnie – to dodatkowe utrudnienie przy wykonywaniu makijażu. Plusem jest długotrwałość Clump Defy Volumising. Podwójna warstwa maskary nie skleja rzęs, tylko wydłuża i podkręca je.
Podsumowanie. Jakie są plusy korzystania z maskary? Clump Defy Volumising mocno przyciemnia rzęsy, nie pozostawia grudek, rozdziela rzęsy, utrzymuje się cały dzień, łatwo się zmywa i nie obciąża rzęs. A jakie są minusy? Płynna formuła i pobrudzone powieki.