Żadna z nas nie chce błyszczeć. Oczywiście nie chodzi tu o błyszczenie niczym gwiazdy Hollywood, lecz o świecenie się naszej skóry twarzy w strefie T. Jak temu zaradzić? Pomoże ci matujący puder w kamieniu Affinimat Maybelline New York.

Skóra nastolatek w szczególności narażona jest na trądzik, pojawianie się zaskórników i błyszczenie w strefie T (czoło, nos, broda). Cera świeci się, bo źle o nią dbamy, a gruczoły łojowe i ujścia mieszków włosowych wydzielają za dużo sebum. Myślimy wtedy, że im bardziej będziemy skórę wysuszać, tym szybciej pozbędziemy się świecenia. Nic bardziej mylnego! Używanie agresywnych kosmetyków lub produktów z alkoholem pogarsza stan skóry. Wraz z myciem i oczyszczaniem cery kosmetykami produkowanymi na bazie alkoholu, zdzieramy ze skóry jej lipidową ochronę. Cera, broniąc się i chcąc samoistnie nawodnić się, wydziela jeszcze więcej sebum, które staje się pożywką dla bakterii. Te z kolei wywołują trądzik. Tu koło pielęgnacji skóry tłustej i mieszanej zamyka się. Aby uporać się z błyszczeniem twarzy i trądzikiem, zastosuj kosmetyki do pielęgnacji skóry wrażliwej, a najlepiej ogranicz ich liczbę. W każdym razie, przed tobą jeszcze długa droga do uzyskania ładnego wyglądu. W tym czasie staraj się opanować świecenie skóry pudrem w kamieniu Affinimat marki Maybelline New York.

Kosmetyk Maybelline NY przeznaczony jest dla osób z cerą tłustą lub mieszaną. Puder nie tylko utrwala podkład. Zapewnia również matowe wykończenie makijażu i zapobiega świeceniu się twarzy. Dostępny jest w czterech odcieniach: classic ivory, nude beige, natural beige i pure beige; wszystkie dopasowują się do karnacji, pozostając niewidoczne. Puder ma delikatną konsystencję; najlepiej nakłada się go dużym pędzlem. Daje naturalne wykończenie, bez efektu maski. Twarz jest wygładzona i co najważniejsze zmatowiona.

Wiele do życzenia pozostawia opakowanie pudru. Jest to zwykłe plastikowe pudełeczko. W środku nie znajdziemy ani lusterka, ani aplikatora. Wieczko łatwo otwiera się, rysuje i w każdej chwili może się połamać.